Piękno i szyk dla człowieka, katastrofa dla natury – branża odzieżowa to jeden z największych trucicieli środowiska. Jak pomóc Ziemi? Kupując odpowiedzialnie, kreatywnie wykorzystując zawartość szafy i wymieniając niechciane ubrania, zamiast je wyrzucać.
Wartość światowego rynku odzieżowego i tekstylnego już dziś wynosi prawie 2,5 bln USD, a w kolejnych latach ma tylko rosnąć. Konsumenci kupują coraz więcej ubrań – między 2000 a 2014 rokiem ilość nabytej odzieży wzrosła o 60 proc. Teoretycznie to dobra informacja: klienci mają większy wybór, projektanci zwiększają bowiem ilość oferowanych rocznie kolekcji, sklepy i producenci zarabiają, a 75 mln osób na całym świecie ma zatrudnienie. To, co jest dobre dla gospodarki, ma jednak katastrofalne skutki dla środowiska, branża odzieżowa jest bowiem jednym z jego największych trucicieli. Ta gałąź przemysłu odpowiada za 8-10 proc. światowej emisji gazów cieplarnianych i produkcję 20 proc. ścieków przemysłowych. Powoduje też gigantyczne zużycie wody oraz zanieczyszczenie mórz i oceanów plastikiem i chemikaliami. Skalę problemu zwiększa niepełne wykorzystywanie odzieży i brak recyklingu – 30 proc. wyprodukowanych ubrań nie zostaje sprzedanych, a na wysypiska co roku trafiają 92 mln ton odpadów stałych, wygenerowanych przez branżę modową.
Jedenaste: nie wyrzucaj, Dwunaste: przerób!
Co można zrobić? Przede wszystkim kupować odpowiedzialnie: wybierać ekologiczne tkaniny, wspierać marki produkujące nowe ubrania z fragmentów starych, nie podążać ślepo za sezonowymi trendami, szyć ubrania na miarę, dobrze przemyśleć każdy kolejny zakup, a także kreatywnie korzystać z zawartości szafy.
Ideologia zero waste umożliwia nam wcielenie się w kreatorów mody. Opatrzonym, ale wciąż dobrym ubraniom drugie życie nadadzą bowiem ciekawe dodatki, naszywki, kolorowe aplikacje, lub przefarbowanie ich na nowy kolor. Jeśli posiadasz zdolności manualne, możesz pokusić się o uszycie torebki ze starych jeansów, skrócenie/zwężenie spodni czy przerobienie starej marynarki na modną kamizelkę. Z fragmentów kilku znoszonych ubrań można stworzyć nowy strój, zwłaszcza że patchwork wciąż jest na topie. A gdy ubranie całkowicie się znudziło albo brak nam pomysłu na jego ciekawą przeróbkę? Możliwości jest wiele, włącznie z oddaniem niechcianej odzieży zbiórki ubrań prowadzi wiele organizacji charytatywnych, domów samotnych matek, domów dziecka i schronisk dla bezdomnych.
Z drugiej ręki
Sprzedanie niechcianej odzieży to nie tylko więcej miejsca w szafie, ale także dodatkowo gratyfikacja finansowa. Z raportu „Nie-zrównoważeni. ZERO WASTE (sustainability)” sporządzonego przez firmę IQS, wynika, że tylko 30 proc. badanych chętnie oddaje używane sprzęty i ubrania, a 15 proc. respondentów sprzedaje używane rzeczy, by zarobić trochę pieniędzy. Korzyści czerpią też kupujący, mają bowiem okazję do wzbogacenia garderoby o absolutnie wyjątkowe produkty oraz zaoszczędzenia pieniędzy, poprzez kupowanie ubrań w dobrym stanie za ułamek ceny sklepowej.
Być jak Robert Lewandowski
Mali sportowcy marzą, by w przyszłości pójść w ślady Roberta Lewandowskiego, okazuje się jednak, że przykład z polskiego napastnika mogą brać także miłośnicy mody i obrońcy planety. W maju piłkarz zainwestował bowiem w LESS_ w ramach drugiego etapu zbiórki pieniędzy na rozwój tego startupu, przyczyniając się do krzewienia ideologii zero waste. Dostępna w AppStore i GooglePlay bezpłatna aplikacja, pozwala wystawiać ubrania na aukcjach lub ustalać stałe ich ceny w opcji „kup teraz”. W przeciwieństwie do popularnych platform transakcyjnych ta nie obsługuje transakcji – umówienie się w kwestiach sposobu płatności i odbioru towaru leży w wyłącznej gestii użytkowników.
Autor video: LESS_
Ubrania do oddania
Innym start-up pozytywnego wpływu są „UbraniaDoOddania”. Projekt znalazł się w półfinale globalnego konkursu Chivas Venture skierowany do zaangażowanych społecznie przedsiębiorców, którzy łączą zysk z misją zmiany świata na lepsze. Zasada działania startupu jest bardzo prosta: na stronie wybiera się kampanię dobroczynną, którą chce się wesprzeć, następnie pakuje się zbędną odzież w kartony, a paczkę zaś przekazuje kurierowi. Ubrania trafiają ponownie do obiegu i sklepów second-hand, a środki otrzymane z ich monetyzacji do organizacji pozarządowych.
Autor video: Ubrania do oddania
Moda na Swap party
Jeśli masz w swojej szafie ubrania z metką „kiedyś się przyda”, Swap party jest właśnie dla Ciebie! To nic innego jak towarzyskie spotkania, które polegające na wymienianiu się ubraniami. Idea przywędrowała do nas z innych krajów, i zyskuje na popularności. Odbywające się od 2012 roku „Ciuchowisko”, ma już swoich stałych bywalców i organizowane jest w Warszawie i Krakowy kilka razy do roku.
W dużych miastach Polski można znaleźć również wymienialnie odzieży i sklepy charytatywne.
Warszawa, Bazar miejski, Sue Ryder
Kraków, Sklep Charytatywny
Poznań, Podzielnia, Magazyn Dobra