Wyrzucamy wszystko: butelki, puszki, stare lodówki i pralki, meble, opony, a nawet… list miłosny w butelce PET. W Dniu Sprzątania Świata przyłączmy się do zmniejszenia tej góry śmieci. To się naszej planecie po prostu należy.
W ubiegłym roku w Dniu Sprzątania Świata (World Cleanup Day) wzięło udział 191 krajów, a sprzątało 8,5 mln ludzi. Jak będzie w tym roku – większość akcji jest organizowanych 17 i 18 września – zobaczymy. Pewne jest, że jest jeszcze wiele do zrobienia. Śmieci bowiem nie ubywa tak szybko jak byśmy chcieli. Według Głównego Urzędu Statystycznego w 2020 r. na jednego Polaka przypadało średnio 342 kg odpadów komunalnych. Tylko część masy śmieci trafia do pojemników na odpady segregowane lub do PSZOK-ów. Reszta ciągle ląduje w lasach, rzekach, na obrzeżach osiedli. Na szczęście coraz więcej z nas stara się coś zrobić z tą masą śmieci.
Od gniewu do 3 ton śmieci
Mikołaj po prostu wkurzył się ilością śmieci w lasach. – Szukam leśnych inspiracji i przygód. Jestem pasjonatem życia lasu i leśnego życia, psychologiem i pedagogiem oraz tatą Antka. Lubimy odkrywać leśne tajemnice. Raz po takiej rodzinnej wyprawie, zaskoczyło nas, ile śmieci jest tylko w pobliżu naszego samochodu. Posprzątaliśmy i okazało się, że zebrało się aż 5 pełnych worków. To był impuls, żeby przyjrzeć się skali problemu – opowiada. Mikołaj szybko zdecydował, że trzeba coś zrobić i zachęcić innych do działania. – Każdy może sprzątać śmieci, to żaden wstyd, nie oglądajmy się na innych. Służby co roku wywożą z lasów tyle śmieci, że można by z nich usypać kopiec wysokości Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie. Problem śmieci nie znika. Działajmy zanim kary będą wyższe, a monitoring pomoże wytropić każdego, kto śmieci w lasach. To i mnie motywuje do działania, mam wsparcie innych ludzi, korzystam z ich doświadczeń – zachęca Mikołaj. Sam postawił sobie cel, że wyniesie z lasów 1 tys. worków (ok. 3 tony śmieci). Licznik bije – właśnie pokonał 1/3 wyzwania. Poszukiwania Mikołaja można oglądać na kanale Szukam w lesie.
Autor video: Szukam w lesie
– W śmieciach można znaleźć wszystko. Nawet list miłosny w butelce PET! Liczy się każda butelka, każda puszka wyniesiona z lasu. Rzadko o tym pamiętamy, ale śmieci są w lesie śmiertelnymi pułapkami. Giną w nich owady i inne bezkręgowce, a nawet małe ssaki. Światowy smutny rekord to, jak podają badacze, aż 54 martwe ssaki w jednej dwulitrowej butelce – mówi Mikołaj. – Najważniejsze jest wspólne działanie – dodaje. Dlatego dołączył do Planet Heroes. 16 września z okazji Światowego Dnia Sprzątania Świata razem z synem Antkiem oraz przedszkolakami i uczniami szkół podstawowych oraz wszystkimi chętnymi będą sprzątać okolice Kobylegopola w Poznaniu (World Cleanup Day Poznań)
Trashmagedon: idź, biegnij, zbieraj
Krzysztof, ekonomista z zawodu przez lata pracował za biurkiem. Swoje życie zmienił po wygranej walce z rakiem. Bierze udział w zawodach, biega, pływa i zbiera śmieci zachęcając do tego innych. – Podczas treningów czy pływania kajakiem po Odrze zobaczyłem co tam się dzieje. Ile wokół nas jest śmieci! Wiedziałem, że tak tego nie można zostawić, że trzeba to ludziom pokazać i zmieniać złe nawyki – mówi Krzysiek, który działa na rzecz środowiska w Stowarzyszeniu Wywrotka. Jego Kajakowy Eko Patrol oczyścił Odrę z ponad 7 ton śmieci. Teraz razem z przyjaciółmi akcją „Czysta Odra — ODROdzenie” chcą zebrać co najmniej 100 000 złotych na wyhodowanie miliona ryb różnych gatunków, które zapoczątkują nowe życie w rzece.
– W śmieciach znajdujemy wszystko, co człowiek wytworzył. Obok opon, łóżek i dokumentów wyławianych w Odrze, trafiliśmy na porcelanę, czy przedwojenne misy. Raz odkopałem kompletną, w idealnym stanie… zastawę stołową z czasów PRL – mówi Krzysiek. – Biegając po lesie często widziałem wysypiska odpadów w wąwozach, strumieniach, na górkach i terenach, których nikt nie sprzątał od lat. Trafiliśmy na stare wysypisko, to był istny Trashmageddon i tak powstał pomysł na kolejne wyzwanie – opowiada pomysłodawca ekstremalnych zawodów, które łączą sporty biegowe, siłowe i wytrzymałościowe ze sprzątaniem trudnodostępnych terenów leśnych. Były zjazdy po linie, czołganie się przez tunele, wydobywanie staroci z dołów. Już zebrali ponad 6 ton śmieci.
24 września odbędzie się Trashmageddon 2022. Wszystkich chętnych (którzy ukończyli 15 lat, mają siłę i kondycję) Krzysiek zaprasza do Świnoujścia w okolice Podziemnego Miasta. Na zebranie jak największej ilości śmieci uczestnicy będą mieli trzy godziny. Wszyscy mają zapewnione worki, świetną atmosferę i pamiątkowe medale.
Autor video: Stowarzyszenie Wywrotka
Policjant sprząta swój kawałek Polski
– Wciąż w lasach chyba jest najwięcej jest butelek po alkoholu – mówi Marcin, młodszy aspirant w wydziale techniki kryminalistycznej bydgoskiej komendy, który od trzech lat sprząta bydgoskie osiedla i lasy. – Kiedy osiem lat temu byłem w Niemczech nie widziałem ani szklanych, ani plastikowych butelek. Tam już wtedy działał system kaucyjny, którego u nas brakuje – mówi. Marcin postanowił zmieniać świat od posprzątania swojego kawałka Polski. Trzy lata temu zaczął zbierać śmieci na swoim osiedlu, a potem dalej. Przez miesiąc uzbierał 114 worków śmieci, 60 opon, trzy telewizory, stare drzwi, meble, części ogrodzenia i starych samochodów… Wiedział, że może zrobić jeszcze więcej. Włączył się w program „Czysta Bydgoszcz – podejmij wyzwanie”, a potem przeszedł szkolenia i założył Fundację Zielone Jutro.
– Było coraz większe zainteresowanie i nagle… zimny prysznic, dwa tygodnie po starcie fundacji zaczęła się pandemia. Ale nie poddałem się – opowiada. – Każdy może coś zrobić, żeby żyło nam się lepiej, a najprościej jest posprzątać las – wystarczą rękawiczki i worek. Trzeba też zadbać o odbiór śmieci – namawia. Działania Marcina wspiera m.in. kolega policjant, właścicielka hotelu, dziewczyny, które na co dzień zajmują się ubezpieczeniami, konserwator zabytków i oczywiście wolontariusze. – W zeszłym roku w 20 akcjach wzięło udział ok. 1,5 tysiąca osób, a uzbieraliśmy co najmniej 50 ton śmieci – wspomina Marcin. 17 września Fundacja Zielone Jutro będzie po raz kolejny partnerem akcji podróżniczki i pisarki Anny Jaklewicz „Książka za worek śmieci”. Dzień później, 18 września, członkowie i sympatycy Fundacji posprzątają tereny zielone w rejonie rzeki Brda.
Cała Polska sprząta
Zbieranie śmieci z Planet Heroes jest możliwe nie tylko podczas Dnia Sprzątania Świata. Można przyłączyć się do jednej z wielu akcji albo ją zorganizować i zyskać finansowo – 5 euro za worek śmieci niezależnie od tego, w jakim miejscu zbierasz śmieci. link
Już po raz 29. można w Polsce sprzątać także z Fundacją Nasza Ziemia.
My będziemy! Wy też się przyłączycie?